Konferencja firmy Bethesda dobiegła końca, ale na jej zakończenie otrzymaliśmy miłą niespodziankę. Po latach niepewności wydawca zapowiedział The Elder Scrolls VI, czyli długo wyczekiwaną kontynuację kultowej serii RPG. I, niestety, to jedyna informacja, jaką otrzymaliśmy od Bethesdy. Firma ograniczyła się do pokazania bardzo krótkiego filmu (nie prezentującego nic poza krajobrazem) oraz stwierdzenia, że gra ukaże się po debiucie ujawnionego chwilę wcześniej Starfield (również bez terminu premiery). Powód – gra znajduje się dopiero na etapie preprodukcji, co oznacza, że na ten moment twórcy nie mają zbyt wiele do pokazania.



Oczywiście już to wystarczyło do wywołania żywych emocji. W końcu w poprzednich latach firma ograniczała się do składania niezobowiązujących obietnic i dementowania pogłosek, jakoby szóste The Elder Scrolls znajdowało się w produkcji. Dlatego też oficjalne potwierdzenie istnienia gry to niewątpliwie kojąca wiadomość dla miłośników cyklu. Na tym jednak nie koniec. Dociekliwi fani próbują dopasować pokazaną okolicę do znanych prowincji Tamriel. Wśród wymienianych regionów najczęściej pojawia High Rock (w polskim przekładzie zwany Wysoką Skałą), aczkolwiek część osób wyklucza ponowne wykorzystanie tej krainy (High Rock było miejscem akcji Daggerfall), skoro wciąż pozostały inne prowincje. Sporo osób wskazuje też na Hammerfell, ale na razie nie można wykluczyć żadnej opcji. Możemy jedynie czekać na bardziej szczegółowe informacje.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine